Silnik? Hamulce? Zawieszenie? Klimatyzacja? Wszystkie te układy są strukturą złożoną, w której praca wielu elementów zależy od siebie nawzajem.
W naszej historii przeprowadziliśmy kilkanaście gruntownych napraw poszczególnych układów, w różnych markach pojazdów. Podstawowe pytanie zawsze brzmi „Czy to się opłaca?”.
Odpowiedź jest złożona i zależy od wielu czynników.
- Skala uszkodzeń
- Wiek auta
- Wartość auta
- Ilość podzespołów, które trzeba wymienić
- Jak długo będziesz użytkować remontowany samochód?
- Czy po przeprowadzonej naprawie, to już koniec wydatków?
Jeżeli chodzi o naprawy powypadkowe, Polacy odeszli już od utartego schematu, że „tu się wyklepie, a ty zaszpachluje”. Niejednokrotnie mierzyliśmy się z samochodami w różnych stadiach agonii. Ale czy sprawa ma się tak samo w kwestii np. wyremontowania silnika?
Zawsze warto zastanowić się nad realnymi możliwościami zmiany samochodu. Jeżeli Twoje auto jest warte 30.000 PLN i np. zerwał się korbowód, powiedzmy w silniku 2.0 CDTI, naprawa takiego silnika sięgnie ok. 1/3 wartości pojazdu. W takim stanie uszkodzenia jest warte maksymalnie 1/3 nominalnej ceny. Remontować? Kupić drugi silnik?
Kiedy przeprowadzimy kapitalny remont bloku silnika w w/w jednostce, będzie on jeździł praktycznie jak fabrycznie nowy, kilka lat. No i wiesz czym jeździsz. Wiesz czego się spodziewać, co może się jeszcze zepsuć i ile to będzie kosztować. Przy zakupie drugiej jednostki, jest to trochę loteria – trafisz dobrze? Kilka tysięcy w kieszeni. Trafisz źle? Jesteś kilka tysięcy do tyłu (koszt zakupu silnika + jego remont).
Dylemat, przed którym staje kilkunastu naszych klientów rocznie. Część z nich nie naprawia pojazdu wcale, większość decyduje się na remont, jeżeli planuje jeździć samochodem więcej niż 3 lata. Wynika to z prostego rachunku ekonomicznego – jeżeli rozłożyć ten koszt na okres użytkowania i zestawić go z kosztem zakupu kolejnego pojazdu, to może się okazać, że w długim terminie, nawet pomimo dużego wydatku jednorazowego na remont, będzie to bardziej opłacalne. Kupując drugi pojazd, nie wiemy bowiem, czy i jaki zakres prac i napraw będzie konieczny w tym samym okresie. A warto mieć na uwadze, że naprawa zawieszenia, silnika w mniejszym zakresie czy hamulców, może być równie kosztowna (jeżeli zsumować wszystko na koniec).